Michał wybrał Adriannę, Sylwię i Martę
Choć Michał ma dopiero 23 lata bardzo poważnie myśli o swojej przyszłości, w której chciałby nie tylko rozwijać pasję do rolnictwa, ale również wziąć ślub i założyć rodzinę. W wizytówce podkreślał, że nie będzie wymagał od przyszłej żony dużej pomocy w gospodarstwie, dopuszczał również możliwość wykonywania przez nią innej pracy. Każda z kandydatek, które Michał zaprosił do swojego domu, ma inny charakter. Wszystkie próbują zdobyć serce rolnika, jednak ich podejście do zaistniałej sytuacji jest różne.
Kim jest Sylwia?
Sylwia jest wulkanem energii, ale zdaniem Michała średnio wykazała się w pracy w gospodarstwie. Ponadto rolnik był rozczarowany randką, na którą zaprosił dziewczynę, gdyż doszło na niej do poważnej wymiany zdań. W jednym z ostatnich odcinków Sylwia przyznała, że rozważy dobrowolny powrót do domu. Czy to oznacza, że jako pierwsza opuści gospodarstwo Michała w niedzielnej odsłonie "Rolnik szuka żony"?
Co wiemy o Adzie?
Adrianna to spokojna osoba, studentka pedagogiki, która zaskoczyła młodego rolnika przy wykonywaniu niejednej pracy, czym zdobyła wiele plusów. Michał przyznał, że wraz z upływem czasu Ada zyskuje w jego oczach, a randkę, na którą zaprosił kandydatkę, zaliczył do bardzo udanych.
Czy Marta zostanie wybranką Michała?
Marta nie została dotychczas zaproszona przez rolnika na indywidualne spotkanie, ale pojawia się w niemal każdej jego wypowiedzi. Michał docenia pracowitość dziewczyny, jej zaradność, skromność i bezinteresowność, którą okazuje podczas prac wykonywanych w gospodarstwie. Od początku trwania 9 edycji Marta była wskazywana przez rolnika jako faworytka, czy tak pozostanie?
Jaka jest historia Michała? Dlaczego został rolnikiem?
Michał ma 23 lata i pochodzi z małej wioski Kalinówka-Basie położonej na Podlasiu. Wraz z rodzicami prowadzi 130-hektarowe gospodarstwo, w którym utrzymują 150 krów mlecznych, a także hodują konie zimnokrwsite. Pomimo tego, że spróbował życia w mieście, gdzie nie tylko wstąpił do Wojsk Obrony Terytorialnej, ale również mieszkał przez rok, pracując przy produkcji leków, to zdecydował się na powrót w rodzinne strony i spokojne życie na wsi, a także pracę w gospodarstwie.
oprac. Justyna Czupryniak