Meghan Markle, księżna Sussex, wraz z mężem księciem Harrym po wyprowadzce z Londynu nie próżnują. Dostatnie życie w Kalifornii kosztuje, a poza tym para chce wykorzystać swój medialny potencjał. Wycofanie się z życia królewskiego niesie za sobą poważne konsekwencje i przymus radzenia sobie na własną rękę.
Małżeństwo prowadzi firmę produkcyjną Archewell (nazwali ją na część najstarszego syna Archiego). Podpisali właśnie umowę z serwisem Netflix i ze Spotify. Prawdopodobne słynna para nagra program, w którym będzie dzieliła się sposobem na celebrację życia w rytmie slow, autorskimi popisami kulinarnymi i pasjami, którymi zajmują się w wolnym czasie.
American Riviera Orchard
Meghan startuje także z nowym biznesem w branży spożywczej pod marką American Riviera Orchard. Premierowym produktem okazał się luksusowy dżem truskawkowy, który powstał w mocno ograniczonej ilości. Na razie na rynku dostępnych jest jedynie 50 słoików. Każdy z nich jest podpisany liczbą – co potęguje klimat tajemnicy i wyjątkowości produktu. Otrzymały je osoby wyselekcjonowane, np. projektantka Tracy Robbins – dżem oznaczony numerem "17 z 50".
American Riviera Orchard dla wybranych
Meghan Markle, wysyłając swój produkt znanym przyjaciołom, wie, co robi. Nikt inny nie wypromuje nowej marki tak jak wpływowi znajomi z zasobnym w fanów kontem w mediach społecznościowych. Meghan Markle, dzięki wsparciu swoich przyjaciół z wyższych sfer, takich jak projektantka Tracy Robbins czy piewczyni luksusowego życia Delfina Blaquier (10 z 50), ma szansę na sukces. Cena dżemu Meghan nie została na ten moment ujawniona. Cała akcja jednak ma wytworzyć specyficzną aurę wokół produktu – swoistą modę na posiadanie ekskluzywnego smakołyku mającego związek z rodziną królewską.
American Riviera Orchard
Para książęca mieszka w bajecznej kalifornijskiej rezydencji w Santa Barbara w Montecito. Marka American Riviera Orchard będzie nawiązywać do ich wystawnego życia – prawdopodobnie w portfolio znajdziemy nie tylko drogie rarytasy, ale także elegancką zastawę stołową, tekstylia, przybory do jogi, Nie zabraknie także książek kucharskich. Księżna Sussex przed kilkoma laty prowadziła lifestylowy blog „The Tig”. Traktował on o podróżach, modzie, gotowaniu. Być może Meghan chce powrócić do tych aktywności? W końcu ma spore doświadczenie w tym temacie, a do tego ostatnio zyskała wielką popularność.
Oprac. Angelika Drygas
fot. sussexdaily/Instagram