Regularne uprawianie seksu ma wiele plusów. Jesienią, kiedy jesteśmy narażeni na wirusy, przeziębienia i gorszą kondycję psychiczną – przyda się więcej stymulacji. Zbliżenie fizyczne sprawia, że organizm ludzki zwiększa wytwarzanie wielu niezbędnych do szczęścia i dobrego samopoczucia hormonów. Chodzi o neuroprzekaźniki: oksytocynę i wazopresynę. Ten pierwszy to hormon szczęścia i zaufania. Wyzwala się podczas pocałunków, gry wstępnej. U mężczyzny zwiększa się natomiast ilość wazopresyny, która pobudza do zachowań seksualnych i budowania intymności.
Seks dobry na przeziębienie
Osoby, które uprawiają seks mają lepszą odporność, dzięki zwiększeniu poziomu przeciwciał – immunoglobuliny A (IgA) w organizmie. Dzieje się tak, ponieważ osoby współżyjące częściej są narażone na kontakt z zakażeniami przenoszonymi drogą płciową, a więc ich organizm jest w stanie pogotowia i produkuje więcej przeciwciał, dokładnie tych samych, które są odpowiedzialne za walkę z klasycznymi infekcjami.
Seks na stres
Regularne uprawianie seksu zmniejsza stres i obniża ciśnienie. Naukowcy z Uniwersytetu Paisley w Szkocji przeprowadzili ciekawe badania. Chcieli zobaczyć, jak seks wpływa na stres. Okazało się, że osoby aktywne seksualnie były mniej zestresowane wystąpieniem publicznym, a nawet lepiej poradziły sobie z rozwiązywaniem trudnych zadań niż ci, którzy seksu nie uprawiali.
Seks poprawia stan cery
Osoby cieszące się udanym pożyciem pięknieją. Mają promienną cerę, uśmiech na twarzy, są lepiej odżywione. Wszystko to za sprawą lepszego ukrwienia ciała, dzięki któremu do naszego wnętrza dostaje się więcej składników odżywczych. Korzystają na tym nasze włosy i skóra, a my wyglądamy na pełnych energii.
Seks pomaga w odchudzaniu
Podczas współżycia spalamy kalorie! Nic dziwnego, że seks pomaga w szybszym osiągnięciu deficytu kalorycznego, a ten sprzyja traceniu masy ciała. Częsta zmiana pozycji i łóżkowe zabawy wymagają sprawności fizycznej, dobrej koordynacji i rozciągnięcia. W czasie seksu przeciętnie spalamy 4 kalorie na minutę, ale to liczby umowne, bo wszystko zależy od poziomu naszej aktywności. Ponadto organizm jest bardziej dotleniony, krew szybciej krąży, a ciało nabiera jędrności.
Seks a serce
Naukowcy zapewniają, że osoby czynne seksualnie mają lepsze krążenie i zdrowsze serce. Zbliżenie nawet trzy razy w tygodniu może zmniejszać ryzyko zawału serca i udaru mózgu o połowę!
Seks leczy bezsenność
Jeśli masz problemy z zasypianiem, wybierz seks zamiast liczenia baranów. To waśnie po współżyciu uwalnia się prolaktyna, dzięki której chce nam się spać! Zaspokojenie cielesne daje nam poczucie spełnienia, wyluzowania, bliskości w związku z czym sen jest satysfakcjonujący i spokojny. Seks zwiększa poczucie harmonii i bezpieczeństwa. Nie zapominajmy! Seks ma też ogromne w budowaniu i utrwalaniu więzi emocjonalnej między partnerami.
Depresja
Przypuszcza się (nie ma jeszcze wyników badań), że uprawianie seksu może minimalizować ryzyko depresji. Ponadto łagodzi objawy napięcia przedmiesiączkowego PMS – ponieważ zwiększa się produkcja żeńskich hormonów płciowych, estrogenów, co pozytywie wpływa na regulację cyklu miesiączkowego. Seks poza tym powoduje radość i poczucie szczęścia.
Seks a rak
Jak dowodzą badania "Health Professionals Follow-up Study" przeprowadzone przez dr Jennifer Rider z Uniwersytetu w Bostonie, dzięki zbliżeniom zmniejsza się ryzyko zachorowania na raka prostaty. Ale nie tylko. Naukowcy odkryli korzyści seksu w przypadku raka piersi. Sam dotyk, pieszczoty mają znaczenie, ponieważ pozwalają na prędkie znalezienie niepokojących zmian w obrębie piersi czy jąder.
Angelika Drygas
Źródło: Poradnik zdrowie
Fot. envato elements