Samochodzik i kolejka elektryczna: szczyt marzeń dzieci z PRL
Choć dziś przeżywamy modę na PRL, nie da się ukryć, że tamte czasy były dość siermiężne. Wiele towarów znajdowało się poza zasięgiem przeciętnego Polaka. Na tej liście znajdowały się także zabawki. To właśnie te najtrudniej dostępne były najbardziej pożądane przez dzieci! Wśród tych zabawek trzeba wymienić kolejkę elektryczną, którą bawili się w domowym zaciszu tylko prawdziwi szczęśliwcy. Do tego grona zaliczali się również ci, którzy dostali od rodziców metalowy samochodzik na pedały lub samochodzik sterowany za pomocą kabla i kierownicy, produkowany przez fabrykę CZZ Częstochowa.
Przeczytaj także: Jak wyglądała moda plażowa w czasach PRL?
Jakimi zabawkami najczęściej bawiły się dzieci w PRL?
Te dzieci, które nie miały tyle szczęścia, by otrzymać nowoczesną elektroniczną zabawkę, bawiły się bardziej tradycyjnymi przedmiotami. Popularne były wówczas plastikowe czołgi i żołnierzyki, którymi najmłodsi chętnie odgrywali wielkie bitwy. Z kolei miłośnicy domowych klimatów chętnie sięgali po lalki i misie, które mogły odgrywać rodzinę, uczniów w szkole czy klientów sklepu “na niby”. Wiele dzieci marzyło wówczas o drewnianym koniu na biegunach, czarnoskórej lalce, kręcących się kolorowych bączkach, kolorowych kalejdoskopach oraz zwierzętach-harmonijkach.
Przeczytaj także: Czy znasz te sprzęty? Zobacz, jak wyglądało AGD z PRL-u!
Jakie gry były popularne w PRL-u?
W wielu starych domach z pewnością na strychu lub w piwnicy znajdziemy jeszcze stare pudełko z często wybrakowaną grą. W PRL-u dzieci chętnie grały bowiem w planszówki. Popularnością cieszył się wówczas chińczyk, domino, gra “Lotto”, a także bierki, jo-jo czy kostka Rubika. W późniejszych latach PRL-u pojawiły się pierwsze konsole oraz gry komputerowe, w które można było zagrać na komputerze ATARI.
Przeczytaj także: Masz kultową kurę z PRL-u? Porcelana i szkło mogą być warte majątek
Ile są dziś warte zabawki z PRL-u?
Wiadomo, że dziś niektóre przedmioty, które w PRL-u były na wyposażeniu każdego domu, osiągają zawrotne ceny. Wśród nich znajdziemy także zabawki, stanowiące prawdziwą kolekcjonerską gratkę! Niewielkie autka, wykonane z plastiku lub stali, wówczas kosztowały grosze a dziś na aukcjach trzeba za nie zapłacić od kilkudziesięciu do kilkuset złotych! Również sporo kosztuje kolekcjonerów oryginalny kot-harmonijka projektu Libušy Niklovej – na licytacjach osiąga cenę nawet 1000 zł! Na duże zyski mogą dziś liczyć osoby, które w czasach PRL-u były zapalonymi zbieraczami i udało im się skompletować pełne kolekcje ulubionej serii zabawek. Takie zestawy dziś są również warte setki złotych, zwłaszcza jeżeli są zachowane w dobrym stanie! Kolekcjonerską wartość osiągnęły też PRL-owskie konsole, nawet te o najprostszej budowie, produkowane w ZSRR.
Przeczytaj także: Naczynia i figurki z PRL-u mogą być warte fortunę, nawet 8000 zł! Sprawdź, czy masz je w domu
oprac. Zuzanna Ćwiklińska
fot. NAC, envato elements