StoryEditor"Rolnik szuka żony 9"

Rolnik szuka żony: Miała być wielka miłość, ale Tomasz rzucił Zuzannę! Dlaczego?

W 9 edycji programu "Rolnik szuka żony" nadszedł czas rewizyt. Dla uczestników show było to z pewnością nie tylko wyzwanie, ale też przystanek, na którym mogli przekonać się, jaka jest "druga twarz" wybranych przez nich osób. Dla niektórych oznaczało to koniec szans na miłość w programie.

Tomasz K. podziękował Zuzannie za znajomość

Wybór Tomasza K. od początku budził kontrowersje nie tylko wśród bliskich rolnika, ale również widzów show. Zdaniem obserwatorów zachowanie Zuzanny było dość nietypowe. Wielu widzów zastanawiało się, czy postępowanie dziewczyny jest uwarunkowane jej sposobem bycia, czy jednak kryje się za nim coś więcej.

Jak się okazało, również Tomasz odkrył, że Zuzanna nie jest tą osobą, którą myślał, że jest. Rolnik już podczas rozmowy z rodzicami wybranki nie ukrywał, że kontakt z ich córką po wyjeździe z gospodarstwa był bardzo ograniczony. Podczas indywidualnych wypowiedzi do kamery Tomasz zwrócił się wprost do operatorów, bezradnie rozkładając ręce z powodu zachowania Zuzanny. Z informacji przekazanych przez mężczyznę wynikało, że w obecności kamer dziewczyna jest otwarta, a kiedy znajdują się poza kadrem, zupełnie go odrzuca.

Czarę goryczy przelała rozmowa Tomka ze znajomymi Zuzanny i jej rodzeństwem, z której rolnik wywnioskował, że wybrana przez niego Zuzia nie jest cichą, stroniącą od imprez, spokojną dziewczyną, szukającą stabilizacji, lecz szaloną nastolatką, lubiącą klubowe życie i niekoniecznie umiejącą zapanować nad wybuchowym charakterem.

Po przyswojeniu wszystkich informacji i przeanalizowaniu postępowania Zuzanny, Tomasz podziękował jej za znajomość. Po tym, jak poinformował dziewczynę o rozstaniu, wrócił sam do gospodarstwa. Z zapowiedzi kolejnego odcinka wynika jednak, że Tomasz przemyśli jeszcze raz podjętą decyzję i najprawdopodobniej spotka się z Kasią, której twarz była widoczna w okienku zwiastuna.

image

Tomasz K. i Zuzanna

FOTO: Instagram/rolnikszukazony

Mateusz poczuł się dotknięty pomówieniami za jego plecami 

Rozmowa Marty Manowskiej i Mateusza, w którego gospodarstwie nie pozostała żadna kandydatka miała trudny przebieg. Prowadzącej ciężko było wydobyć z rolnika informacje dotyczące pobytu dziewczyn w gospodarstwie.

Manowska nie ukrywała również zdziwienia, kiedy Mateusz przyznał, że wszystko było całkiem dobrze, dopóki nie otrzymał od "zaufanej osoby", której personaliów nie chciał ujawnić, zdjęć wiadomości wymienianych przez zaproszone do jego domu kandydatki. Zdaniem rolnika wśród korespondencji, którą otrzymał nie brakowało pomówień związanych ze stanem, w jakim znajduje się jego gospodarstwo. Mateusz przyznał również, że najbardziej zabolało go postępowanie dziewczyn, zawarty między nimi pakt i ogólny brak zainteresowania jego osobą.

Najprawdopodobniej rolnik przeczyta ponownie otrzymane listy i w kolejnym odcinku poznamy jeszcze jedną kobietę zainteresowaną budowaniem przyszłości na wsi przy boku hodowcy kóz, którym jest Mateusz.

image

Marta Manowska i Mateusz

FOTO: Instagram.rolnikszukazony

Klaudia i Valentyn spędzili czas nad morzem

Choć wybrany przez Klaudię Valentyn na co dzień mieszka we Wrocławiu, to rolniczka odwiedziła go nad morzem, gdzie mieszkają jego rodzice. Klaudia przyznała, że odkąd jej wybranek wyjechał z gospodarstwa ich kontakt się utrzymywał. Rolniczka przywiozła ze sobą tradycyjnego, podlaskiego sękacza i spędziła czas z mamą i tatą Valentyna. Część dnia para spędziła nad brzegiem morza, rozmawiając o przyszłości i ciesząc się swoją obecnością. Mężczyzna zadbał również o przejażdżkę rowerową, które Klaudia uwielbia.

image

Klaudia i Valentyn

FOTO: Instagram/rolnikszukazony

Michał i Adrianna - ich relacja rozkwita 

Na przekór propozycjom znajomych i rodziny Michał wybrał Adriannę, którą odwiedził w jej rodzinnym mieście, czyli w Łodzi. Rolnik i jego wybranka niezmiernie cieszyli się ze spotkania. Jedząc wspólnie lody żartowali z tekstu wypowiedzianego w jednym z poprzednich odcinków przez tatę Michała, czyli słynnego "nie szukaj bułek, jak masz chleb".

Ponadto rodzice Adrianny przyznali, że odległość, która dzieli Łódź i Podlasie jest dla nich wyzwaniem, jednak byli zadowoleni ze spotkania z rolnikiem. Michał został zabrany przez Adriannę na lekcję tańca, gdzie dziewczyna pokazała mu kilka kroków tanecznych i zachęciła do wspólnej zabawy, nie ukrywając, że taniec jest częścią jej życia.

Dziewczyna zdeklarowała się również, iż w Łodzi zostają do końca tygodnia, a następnie pakuje walizki i wyjeżdża na miesiąc na Podlasie.

image

Michał i rodzina Adrianny

FOTO: Instagram.rolnikszukazony

Tomasz R. odwiedził Justynę na Śląsku

Tomasz R. pochodzący z kujawsko-pomorskiego Mogilna odwiedził swoją wybrankę w Chorzowie. Kobieta nie kryła wzruszenia związanego z przyjazdem rolnika. Justyna zaprosiła na kawę mamę i ciocię, którym bardzo dobrze rozmawiało się z Tomkiem. Jak się okazało, wybranka rolnika, poza tym, że świetnie gotuje, jest również trenerką piłki nożnej i trenuje drużynę chłopców. Zaskoczeniem dla Tomasza była wizyta na stadionie, jednak z chęcią wziął udział w ćwiczeniach zaproponowanych przez Justynę. Para świetnie odnajdowała się w swoim towarzystwie i spędziła wieczór przy kolacji.

image

Tomasz R. i Justyna

FOTO: Instagram/rolnikszukazony

Jakie decyzje zapadną po randkach?

W kolejnym odcinku "Rolnik szuka żony" mimo wszystko zobaczymy każdego z uczestników. Trzy pary, czyli Klaudia i Valentyn, Tomasz R. i Justyna, a także Michał i Adrianna wyjadą na wspólny weekend, natomiast Tomasz K. najprawdopodobniej spotka się z Kasią.

Z zapowiedzi Marty Manowskiej nie wynika również jednoznacznie, czy Mateusz zaprosił nową kandydatkę, czy odezwał się do jednej z dziewczyn, które już odwiedziły jego gospodarstwo. Odpowiedzi na postawione pytania widzowie odnajdą już za tydzień w niedzielę o godz. 21.15 w TVP 1.

oprac. Justyna Czupryniak

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 08:42